Zrzutka na farbę?

Prawidłowe oznakowanie przejść na drodze publicznej, to znaki pionowe i poziome. Wtedy kierowca ma większą szansę na dostrzeżenie przejścia, a pieszy - na bezpieczne przejście po nim.
Tak jest w całej Polsce, ale nie na monieckich powiatowych ulicach.





Pani starosto Kulikowska! Mamy już czerwiec, kiedy pojawią się pasy na przejściach? Czeka pani, aż ktoś w końcu kogoś na nich potrąci?

Zrobiona w ubiegłym roku połowicznie, bo tylko do skrzyżowania z Reja, ulica Słowackiego zacznie niedługo wyglądać jak słynna droga do Białosukni.





Źle zrobione studzienki poprawiono wprawdzie parę tygodni temu, ale niektóre już wyglądają jakby jakiś złośliwy krasnal dłubał przy nich nocami.



Pani starosto! Nie potrafi pani zrobić nic porządnie i do końca, więc może niech planowaną na ten rok ulicę Mickiewicza zostawi pani następcom? Męczyliśmy się na niej przez 3 lata pani rządów, więc te kilkanaście miesięcy jakoś jeszcze wytrzymamy. Wtedy będzie realna szansa, że naprawi się tą ulicę tak, jak trzeba.

A skoro biedne starostwo i zarabiająca tylko 160 tysięcy rocznie jego szefowa nie mają czasu i pieniędzy na cywilizowane oznakowanie przejść dla pieszych, może tradycyjnie zaproponuje pani mieszkańcom zrzutkę?
Kupimy sami farbę, pędzle oraz resztę potrzebnego sprzętu i za kilka dni będzie po problemie…

Krzysztof Pochodowicz