<<< wstecz .::.
Kontrowersyjny nabór?
Nie milkną kontrowersje i dyskusje dotyczące naboru do monieckiej straży pożarnej, jaki odbył się w środę i czwartek, 5-6 czerwca.
Część kandydatów oskarża komisję prowadzącą nabór o stronniczość i nieprawidłowości w czasie przeprowadzanych testów kandydatów na strażaka.
Jeden z nich złożył skargę w tej kwestii do Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
O skomentowanie zaistniałej sytuacji poprosiliśmy st. bryg. Macieja Bolka, Komendanta Powiatowego PSP w Mońkach:
W tym roku nabór był prowadzony wg nowego systemu. Wcześniej wystarczyło po prostu przejść próbę harvardzką - w tym roku należało ją zaliczyć, co najmniej na 4. Udało to się tylko ośmiu z 27 kandydatów.
Pielęgniarka mierzyła tętno na nadgarstku, tak jak w poprzednich latach. Rzeczywiście na początku zabrakło taktometru, ale dla 6 osób, którym zabrakło do zaliczenia 1-2 pkt, powtórzono próbę z taktometrem.
Ostatecznie do dalszej procedury ubiegania się o pracę w PSP, czyli badań przed komisja lekarską - zakwalifikowało się 7 osób.
Najpierw zostaną na nią skierowane dwie pierwsze - z najlepszymi wynikami. Jeżeli nie przejdą komisji - skierujemy na nią kolejnych z listy.
Uważam, że procedura naboru została przeprowadzona prawidłowo.
Wyniki uzyskane przez kandydatów do służby w KP PSP w Mońkach (nr kandydata, ocena z testu fizycznego, suma punktów - dokumenty + test wiedzy + rozmowa kwalifikacyjna) - ze strony internetowej monieckiej straży pożarnej:
3. WYBITNY (6) 60
16. WYBITNY (6) 54
11. BARDZO DOBRY (5) 53
21. BARDZO DOBRY (5) 50
6. WYBITNY (6) 44
20. DOBRY (4) 35
17. BARDZO DOBRY (5) 30