Kapitalne widowisko z happy endem dla gospodarzy

Od początku meczu widać było, że jedni i drudzy nie odpuszczą tego meczu i zagrają o zwycięstwo. Od początku spotkania gospodarze jak najdłużej chcieli utrzymywać się przy piłce, ale skutecznie przeszkadzali im w tym goście, którzy blisko podchodzili do naszych zawodników utrudniając rozegranie jakichkolwiek akcji.

W 17 min. spotkania goście niespodziewanie objęli prowadzenie, ale po 10 min. po ładnej zespołowej akcji naszej drużyny Kamil Pawełko wykończył prostopadłe podanie Kamila Łobacza i mieliśmy wynik 1:1. Taki też wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Po przerwie widzieliśmy już lepsze i skuteczniejsze ataki naszych młodych zawodników, którzy byli pewniejsi w pojedynkach jeden na jeden oraz przeprowadzali składniejsze akcje ofensywne. Brakowało jedynie koncentracji. Wykorzystali to piłkarze z Ruchu strzelając drugą bramkę w tym meczu z rzutu karnego i objęli prowadzenie 2:1. Po straconej bramce podopieczni Marcina Grygo jeszcze odważniej zaczęli grać piłką i było widać, że tego meczu nie chcą przegrać.

Na kolejne bramki naszego zespołu długo nie było trzeba czekać, bo już w 65 min. spotkania do remisu doprowadził Marcin Sygit, a 15 min. później strzelec drugiej bramki dośrodkował futbolówkę w pole karne i zwycięstwo zawodnikom z Moniek zapewnił Kamil Łobacz.

Promień MOSiR Mońki zasłużenie wywalczył 3 pkt. na własnym terenie i widać było u chłopców, że powalczą w następnych meczach o kolejne 3 oczka. Mecz mógł się podobać się nielicznej publiczności, która obejrzała bardzo ciekawe i zacięte spotkanie. Sędzia główny spotkania pokazał w tym meczu siedem żółtych kartek oraz trzy czerwone.

Skład Promień MOSiR Mońki: Gilewski Mateusz, Wołuń Arkadiusz, Kamiński Łukasz, (c) Kochański Jakub, Raczko Marek, Dec Mateusz (Pawełko Paweł), Lewocz Karol, Pawełko Kamil, Łobacz Kamil (Adamczyk Maciej), Misiewicz Filip (Sygit Marcin), Tekień Karol

Trener: Marcin Grygo